Info
Hej!Witam na moim blogu rowerowym :) Zostawilem z tyłu w
sumie: 53796.12 km
offroad: 2520.45 km
średnia: 23.21 km/h i jeszcze jestem za cienki aby smigac szybciej ;)
Pozdrawiam mxdanish
Wiecej o mnie.
Odwiedzone regiony
Statystyki
Ostatnie zdjęcia
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2017
Dystans całkowity: | 1672.82 km (w terenie 190.00 km; 11.36%) |
Czas w ruchu: | 78:03 |
Średnia prędkość: | 21.43 km/h |
Maksymalna prędkość: | 64.00 km/h |
Suma podjazdów: | 9626 m |
Maks. tętno maksymalne: | 82 (41 %) |
Maks. tętno średnie: | 140 (71 %) |
Suma kalorii: | 66335 kcal |
Liczba aktywności: | 21 |
Średnio na aktywność: | 79.66 km i 3h 43m |
Więcej statystyk |
53.90 km
01:58 h
Prędkość śr.: 27.41 km/h
Prędk. max.: 38.00 km/h
W górę: 161 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:9.0 °C
Kal.: 2881 kcal
Rower: Trek Goliat
Zrzucanie kalorii przed Wielkanocnym żarciem
Sobota, 15 kwietnia 2017 · dodano: 15.04.2017 | Komentarze 0
W Ełku.Święta już jutro, jest połowa kwietnia a po aurze powiedziałbym, że marzec. Chłodno, sączy z nieba, ogólnie słabo.
Jeszcze rano pogoda nie zachęcała do kręcenia ale jakoś w okolicach południa wyszło słońce i zrobiło się bardzo przyjemne okienko pogodowe. Wynegocjowałem 2h wolnego w przygotowaniach świątecznych, szybko złożyłem rower i wyszedłem pokręcić.
Standardowa pętla Selmęt to za mało a trzeba wywalczone 2h wykorzystać co do minuty ;) zacząłem więc od południowej części Ełckiego, a następnie Selmęt.
Wyszło akurat, ale musiałem się mocno sprężać żeby się wyrobić, stąd ta średnia wysoka jak na moje MTB.
Na drogach pusto, mało aut, kilka rowerów a na wioskach wszędzie pachnie świeżymi wędzonkami :)
Dojechałem do domu i po 1h zaczęło kropić :) To jest fart.
34.16 km
01:30 h
Prędkość śr.: 22.77 km/h
Prędk. max.: 48.00 km/h
W górę: 524 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:5.0 °C
Kal.: 1721 kcal
Rower: Trek Goliat
Pogoda do dupy ale ile można siedziec w domu
Czwartek, 13 kwietnia 2017 · dodano: 13.04.2017 | Komentarze 0
Od wczoraj nie wychodzę z domu :( Pracuję z domu, siedzę z dziećmi bo przecież szkoły mają wolne i gniję...Od rana fatalna pogoda aż się nie chce dupy z domu ruszać ale ile można siedzieć. Ubrałem się i mimo deszczu jadę na godzinę podjazdów. Przy okazji sprawdzę jak Strava odczyta wysokości w kwestii ewentualnego everestingu na pobliskim podjeździe.
W godzinę zrobiłem dokładnie 11 cykli a Strava naliczyła 547m przewyższeń czyli około 49 m na cykl.
Wychodzi na to że nawet licząc 45m per podjazd potrzebuję 200 cykli czyli około 18h jazdy plus pauzy. Masakra :D
A na to wszystko mnie zlało, przewiało i wyziębiło.
Mówią, że nie ma złej pogody, jest tylko źle ubrany rowerzysta. Więc dziś byłem zajebiście źle ubrany...
65.83 km
03:31 h
Prędkość śr.: 18.72 km/h
Prędk. max.: 57.00 km/h
W górę: 386 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:7.0 °C
Kal.: 3002 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca plus kręcenie z sąsiadem
Wtorek, 11 kwietnia 2017 · dodano: 11.04.2017 | Komentarze 0
Do pracy z wichurą w plecy, pchało tak mocno że momentami 30km/h bez kręcenia po płaskim trzymałem.Z powrotem masakra, wiatr w twarz, grad, deszcz, deszcz ze śniegiem i słońce, totalna mieszanka.
Do domu dotarłem zmęczony a tam czekał Darek, na szczęście tempo z Darkiem jest lajtowe i więcej energii idzie na gadanie :)
Pierwsze 40km Darka, dał radę ale widać było zmęczenie.
50.48 km
02:07 h
Prędkość śr.: 23.85 km/h
Prędk. max.: 49.00 km/h
W górę: 209 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:12.0 °C
Kal.: 2482 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca z małym plusem
Poniedziałek, 10 kwietnia 2017 · dodano: 11.04.2017 | Komentarze 0
63.01 km
02:34 h
Prędkość śr.: 24.55 km/h
Prędk. max.: 47.00 km/h
W górę: 398 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:12.0 °C
Kal.: 3192 kcal
Rower: Trek Goliat
Niedzielne kręcenie
Niedziela, 9 kwietnia 2017 · dodano: 10.04.2017 | Komentarze 0
Weekend z czapy.. sporo roboty, sobota z dziećmi, mało czasu.Siedząc w domu uporządkowałem sobie narzędzia a wieczorem oporządziłem rower. Dopiero w niedzielę przed zmierzchem udało się pokręcić tak aby weekend zupełnie na pusto nie wyszedł.
Wyjechałem bez planu tak aby się pokręcić po okolicy.
Pojechałem na serpentyny, potem do Rewy (kilka fotek), podjazd pod Pierwoszyno, podjazd pod Mrzezino, zahaczyłem o Rzucewo i w domu byłem akurat przed zmrokiem (zdążyłem akurat bo nie miałem lampki na przód).
Wiało fest, na otwartych przestrzeniach ciężko było się toczyć z wmordewindem. Na szczęście słoneczko i temperatura była super.
Jechałem na krótki dół i lekką górę, bez rękawiczek. Super!
Plaża w Rewie© mxdanish
Na 'molo' w Rewie© mxdanish
Selfie w Rewie© mxdanish
Samojebka przed Mrzezinem© mxdanish
47.59 km
02:23 h
Prędkość śr.: 19.97 km/h
Prędk. max.: 38.00 km/h
W górę: 135 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:7.0 °C
Kal.: 2004 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca plus z sąsiadem
Piątek, 7 kwietnia 2017 · dodano: 10.04.2017 | Komentarze 0
37.58 km
01:37 h
Prędkość śr.: 23.25 km/h
Prędk. max.: 43.00 km/h
W górę: 167 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:6.0 °C
Kal.: 1722 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca z plusem
Czwartek, 6 kwietnia 2017 · dodano: 10.04.2017 | Komentarze 0
11.45 km
01:21 h
Prędkość śr.: 7:04 km/h
Prędk. max.: km/h
W górę: 315 m
CAD avg:
HR avg:140
Temp.:7.0 °C
Kal.: 1316 kcal
Rower:
Górskie 'bieganie' po TPK (masakra!)
Środa, 5 kwietnia 2017 · dodano: 10.04.2017 | Komentarze 0
Trasa wybrana była zupełnie dla mnie nowa, więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Oczywiście widziałem wykres na gpsies ale dwie górki i tak mnie zaskoczyły.Nie dałem rady podbiegać więc dwa razy podszedłem.
Poza tym na lekkich górkach, płaskim i zbiegach było bardzo przyjemnie.
Musiałem spłoszyć spore stado jeleni bo stały na 'mojej drodze' a poza tym bardzo fajnie.
Zupełnie inny wysiłek porównując do płaskich asfaltów.
93.54 km
04:44 h
Prędkość śr.: 19.76 km/h
Prędk. max.: 47.00 km/h
W górę: 762 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:8.0 °C
Kal.: 4214 kcal
Rower: Trek Goliat
Trochę w lesie, trochę z sąsiadem
Wtorek, 4 kwietnia 2017 · dodano: 10.04.2017 | Komentarze 0
Do pracy krótko.Po południu wieje więc decyduję się na las z planami kilku podjazdów w tlenie.
W lesie pięknie!! Słoneczko, wiatru nie czuć, pojawia się świeża zieleń, mega!
1. Leśny podjazd pod Witomino przez nasyp
2. Podjazd przy rurach
3. Podjazd od Demptowskiej do Marszewskiej lasem
4. Zamknięty asfalt w górę do Łężyc
W sumie sporo wyszło i było przyjemne zmęczenie :)
A wieczorem leniwy rozjazd 2h z Darkiem. Coraz lepiej jeździ, tempo nie jest nadal mocne ale słyszę po jego oddechu że z jazdy na jazdę jest coraz lepiej.
264.76 km
10:32 h
Prędkość śr.: 25.14 km/h
Prędk. max.: 47.00 km/h
W górę: 1451 m
CAD avg: 82
HR avg:
Temp.:12.0 °C
Kal.: 9600 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Iława - Jabłonowo po gminy
Niedziela, 2 kwietnia 2017 · dodano: 02.04.2017 | Komentarze 0
Piękny Wschód się zbliża więc trzeba zacząć się ruszać. W planach 250km z Pawłem i Gosią ale się okazało, że jednak Gosi nie będzie i jedziemy sami.Do Iławy pociągiem, spotykamy się na peronie, jest 21 więc nieco chłodniej ale nadal czuć że sobotni dzień był ciepły. Startuje na krótkie spodenki, długa góra i bez rękawiczek. Jest ok.
Ruszamy spokojnie bez spinania się. W nocy jedzie się inaczej, wydaje się że człowiek pędzi a na liczniku 24-25 km/h :) Niezła zmyłka.
Trasę mamy hmmm skomplikowaną, kręcimy się w każdą możliwą stronę, żeby pozbierać jak najwięcej gmin. Ukłon dla Pawła za przygotowanie wyjazdu.
Wiatr jest lekki ale odczuwalny, kierunek S/SE, więc większość trasy pokonujemy w warunkach niesprzyjających. Od początku mamy nadzieję, że chociaż asfalty nam nie dadzą w kość.
W sumie nie było źle, powiedziałbym, że było 10% złych dróg, 40% w miarę a reszta na prawdę ok. Było trochę podjazdów, trochę szybkich zjazdów, sporo zwierzyny, mało i krótkie postoje, były mijane ogniska, szczekające psy (całe mnóstwo) i było trochę kilometrów.
Zniosłem to lepiej niż się spodziewałem. Zdrowotnie w porządku, kolano ćmiło ale nie przeszkadzało, najbardziej doskwierały dłonie nie przyzwyczajone do baranka po przerwie zimowej oraz kark...
Wpadło trochę gmin ale też nie obyło się bez małych pomyłek, okazało się że kolejną wolną gminę minęliśmy o 100m O_O a wystarczyło odbić w bok hehe, no cóż, kiedyś trzeba będzie tam wrócić.
Kolejny wypad z Pawłem udany, mam nadzieję że nie tylko z mojej strony ;) Większość trasy przegadana, a było o czym, w końcu MRDP zbliża się wielkimi krokami :)
Dojazd na miejsce spotkania© mxdanish
Kolejne km o wschodzie słońca© mxdanish
Selfie z Pawłem© mxdanish
+ 26 gmin
Brzozie, Jabłonowo Pomorskie, Zbiczno, Lisewo, Stolno, Gruta, Łasin, Radzyń Chełmiński, Rogóźno, Świecie nad Osą, Wąbrzeźno, Dębowa Łąka, Książki, Płużnica, Wąbrzeźno, Grudziądz - miasto, Grudziądz - teren wiejski, Rybno, Lubawa - miasto, Lubawa - teren wiejski, Kisielice, Nowe Miasto Lubawskie - miasto, Nowe Miasto Lubawskie - teren wiejski, Biskupiec, Grodziczno, Kurzętnik