Info
Hej!Witam na moim blogu rowerowym :) Zostawilem z tyłu w
sumie: 53796.12 km
offroad: 2520.45 km
średnia: 23.21 km/h i jeszcze jestem za cienki aby smigac szybciej ;)
Pozdrawiam mxdanish
Wiecej o mnie.
Odwiedzone regiony
Statystyki
Ostatnie zdjęcia
Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2018
Dystans całkowity: | 542.13 km (w terenie 112.00 km; 20.66%) |
Czas w ruchu: | 24:30 |
Średnia prędkość: | 22.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 40.00 km/h |
Suma podjazdów: | 1966 m |
Suma kalorii: | 23357 kcal |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 60.24 km i 2h 43m |
Więcej statystyk |
201.22 km
08:49 h
Prędkość śr.: 22.82 km/h
Prędk. max.: 40.00 km/h
W górę: 775 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:22.0 °C
Kal.: 8754 kcal
Rower: Trek Goliat
Nad Wigry i z powrotem czyli jak się upodlić na MTB :)
Piątek, 27 lipca 2018 · dodano: 27.07.2018 | Komentarze 0
Miał być 'kwiatek' w okolicach Ełku ale dlatego iż miałem tylko MTB plany się zmieniły i Paweł zaproponował pojechać nad jez. Wigry i je okrążyć.Plan fajny, trochę w terenie, trochę na szosach, trochę zaplanowane trochę na ułańską fantazję.
Ruszyliśmy o 4 tak aby poza miastem złapać się na wschód słońca. Udało się i choć niebo nie było 100% czyste, zdjęcia Pawłowi się udały.
Pierwsze 40km po szosach praktycznie bez wiatru, Paweł naturalnie zapodał tempo na tyle mocne, że momentami miałem problem aby się utrzymać. Potem zjechaliśmy na szutry i drogi leśne z przygodami. Zajechaliśmy do Świętego Miejsca (drugi raz w tym tyg.) delektowaliśmy się urokami tej lokalizacji. Przed Olszanką wpadliśmy jak się okazało na czyjeś pole otoczone pastuchem. Droga zasrana gęsto przez krowy no i niestety trafiłem na taką świeżynkę... nogi, rower i nawet okulary w gównie... zajebiście :P
Dojechaliśmy nad jez. Wigry całkiem sprawnie. Zaczęły się szlaki rowerowe, bardzo fajne. Widoczki na jezioro mega, w lesie pachnie grzybami, odwiedziliśmy klasztor, skorzystaliśmy z green velo, po czym trafiliśmy na dość wymagający (dla mnie) singiel w okolicy Czarnej Hańczy.
Było warto.
Pogoda bardzo pomagała, do południa bez słońca, jedynie na ostatnie 2h przypaliło nam karczycha.
Od Suwałk zostały nam same asfalty. W Raczkach zorientowaliśmy się że trasa zaplanowana miała mały błąd i zamiast 200km wyjdzie nam niewiele ponad 170. Postanowiliśmy zmienić końcówkę i zamiast do Ełku pojechaliśmy na Świętajno i Połom a następnie na Malinówkę i Woszczele.
Ostatnia godzina to moja gehenna. Oprócz bólu dłoni i tyłka doszło totalne odcięcie prądu.
Dystans niby niewielki ale zawsze to jednak MTB i niestety dało się to odczuć.
Musiałem się zatrzymać, opić colą i zjeść coś słodkiego. Później jakoś poszło.
Do Ełku dolecieliśmy e 190km na liczniku i resztę dokręciliśmy po promenadzie odwiedzając nową plażę miejską.
Wyjazd zacny, nie łatwy i bolesny ale widoki oraz miejsca rekompensowały wszystko.
Selfie o wschodzie słońca© mxdanish
Punkt Widokowy nad jeziorem Wigry© mxdanish
Panorama jeziora Wigry© mxdanish
Selfie na tle panoramy© mxdanish
Klasztor w Wigrach© mxdanish
Widok na Czarną Hańczę© mxdanish
Kładka nad Czarną Hańczą© mxdanish
46.34 km
02:04 h
Prędkość śr.: 22.42 km/h
Prędk. max.: 33.00 km/h
W górę: 144 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:23.0 °C
Kal.: 1988 kcal
Rower: Trek Goliat
Wieczorna rundka Selmęt, nietypowo bo mniej szosowo :)
Środa, 25 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 0
2h z Pawłem. Standardowo bo Selmęt Wlk. Niestandardowo gdyż po części w terenie.Jak zwykle zbyt szybko, jak zwykle na pogaduchach :)
49.94 km
02:01 h
Prędkość śr.: 24.76 km/h
Prędk. max.: 38.00 km/h
W górę: 108 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:28.0 °C
Kal.: 2181 kcal
Rower: Trek Goliat
Powrót z biwaku do Ełku - SMAŻALNIA!!!
Wtorek, 24 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 0
Powrót do domu. Żar z nieba. Pierwszy raz od dawna musiałem dozować sobie płyny z bidonu...Chciałem pojechać trochę mocniej, pojechałem jak na warunki. Było nieźle ale ciężko.
44.31 km
02:30 h
Prędkość śr.: 17.72 km/h
Prędk. max.: 35.00 km/h
W górę: 177 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:27.0 °C
Kal.: 1781 kcal
Rower: Trek Goliat
Jezioro Necko, Dolina Rospudy, Święte miejsce - bajka
Poniedziałek, 23 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 0
Wycieczka do Świętego Miejsca w dolinie Rospudy. Piękne miejsce, bajeczne wręcz. Pierwszy raz tam byłem ale wrócę z pewnością.Wyprawa z sąsiadem więc tempo bardzo spokojne. Z nieba lał się skwar.
Tereny super. Kolejne jezioro zaliczone :)
Święte Miejsce Rospuda© mxdanish
Święte Miejsce Rospuda© mxdanish
Święte Miejsce Rospuda© mxdanish
Święte Miejsce Rospuda© mxdanish
30.90 km
01:45 h
Prędkość śr.: 17.66 km/h
Prędk. max.: 40.00 km/h
W górę: 146 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:25.0 °C
Kal.: 1194 kcal
Rower: Trek Goliat
Urlopowo - rundka dookoła jez. Sajno z somsiadem
Piątek, 20 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 0
Urlopowo, alkoholowo, leniwie, plażowo.Udało się namówić sąsiada na małą rundkę. Sapał, dyszał ale przejechał :)
Fajne lasy, super odcinek Green Velo.
28.39 km
01:10 h
Prędkość śr.: 24.33 km/h
Prędk. max.: 28.00 km/h
W górę: 57 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:22.0 °C
Kal.: 1218 kcal
Rower: Trek Goliat
Leniwa godzinka
Poniedziałek, 16 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 0
Dwie leniwe rundki po Kazimierzu
28.72 km
01:15 h
Prędkość śr.: 22.98 km/h
Prędk. max.: 36.00 km/h
W górę: 67 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:22.0 °C
Kal.: 1278 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca
Czwartek, 5 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 0
61.87 km
02:40 h
Prędkość śr.: 23.20 km/h
Prędk. max.: 40.00 km/h
W górę: 345 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:25.0 °C
Kal.: 2780 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca plus runda po okolicy
Środa, 4 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 0
50.44 km
02:16 h
Prędkość śr.: 22.25 km/h
Prędk. max.: 36.00 km/h
W górę: 147 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:17.0 °C
Kal.: 2183 kcal
Rower: Trek Goliat