Info
Hej!Witam na moim blogu rowerowym :) Zostawilem z tyłu w
sumie: 53796.12 km
offroad: 2520.45 km
średnia: 23.21 km/h i jeszcze jestem za cienki aby smigac szybciej ;)
Pozdrawiam mxdanish
Wiecej o mnie.
Odwiedzone regiony
Statystyki
Ostatnie zdjęcia
Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2015
Dystans całkowity: | 1202.05 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 45:18 |
Średnia prędkość: | 26.54 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.00 km/h |
Suma podjazdów: | 6217 m |
Maks. tętno maksymalne: | 86 (43 %) |
Maks. tętno średnie: | 125 (63 %) |
Suma kalorii: | 36237 kcal |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 92.47 km i 3h 29m |
Więcej statystyk |
20.62 km
00:57 h
Prędkość śr.: 21.71 km/h
Prędk. max.: 30.00 km/h
W górę: 167 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:16.0 °C
Kal.: 983 kcal
Rower: Radon
Praca
Piątek, 31 lipca 2015 · dodano: 03.08.2015 | Komentarze 0
Lajtowo przed weekendem.
33.89 km
01:31 h
Prędkość śr.: 22.35 km/h
Prędk. max.: 35.00 km/h
W górę: 162 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:15.0 °C
Kal.: 1467 kcal
Rower: Radon
Spraw załatwianie
Czwartek, 30 lipca 2015 · dodano: 30.07.2015 | Komentarze 0
Dziś po ponad miesiącu pierwszy raz na MTB.Amorek odebrany z przeserwisowania i okazało się, że źle z nim. Górne golenie w stanie bdb ale tuleja przy uszczelce na goleni dolnej wygląda słabo. Wychodzi bokiem zimowe jeżdżenie po zasolonych asfaltach :( bo rdza dość mocno zabrała się za tuleje. Tym sposobem nie udało się zlikwidować minimalnych luzów, które ostatnio zauważyłem.
Mam nadzieję, że jeszcze trochę przeżyje bo kasy na nowy brak.
Fakt, że od razu amor lepiej pracuje, przesmarowany, wyczyszczony, zalany olejem, zaczął się normalnie uginać :)
O jeździe nie ma co pisać, od rana pada, wieje i jest 15 stopni. Lato że ho ho... współczuję urlopowiczom, którzy wybrali nasze kochane morze za miejsce odpoczynku.
Przejechałem się świeżo otwartej drodze od Auchan w Rumi do obwodowej w Redzie. Fajnie, że ją zbudowali, przyda się. Oczywiście jest i DDR, co prawda z kostki ale położonej stroną niefazowaną, więc nie przeszkadza za mocno, no ale te krawężniki na przejazdach... o co kaman??? Czy ludzie którzy to projektują i wykonują, nigdy nie siedzieli na rowerze? Czy u nas zawsze musi się odwalać taką fuszerkę? Nie rozumiem tego fenomenu.
23.83 km
00:56 h
Prędkość śr.: 25.53 km/h
Prędk. max.: 46.00 km/h
W górę: 158 m
CAD avg: 71
HR avg:
Temp.:18.0 °C
Kal.: 531 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Praca
Środa, 29 lipca 2015 · dodano: 30.07.2015 | Komentarze 0
Ech lato nie powala....
23.17 km
00:56 h
Prędkość śr.: 24.83 km/h
Prędk. max.: 33.00 km/h
W górę: 144 m
CAD avg: 72
HR avg:
Temp.:18.0 °C
Kal.: 1063 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Praca
Wtorek, 28 lipca 2015 · dodano: 28.07.2015 | Komentarze 1
Słaba pogoda skutecznie mnie zniechęciła od popołudniowej nawet małej pętelki. Zmokłem mocno, ale na plus jest to że pozbyłem się wreszcie trzasków w rowerze ( a przynajmniej dziś ich nie było). Zabiegów była masa - zdejmowanie siodła, smarowanie, naciąg, czyszczenie prętów, smarowanie prętów, czyszczenie sztycy, jarzma, smarowanie jarzma, czyszczenie rury podsiodłowej, czyszczenie zacisku a pomogło co?Wymiana zacisku na nowy - koszt 10PLN... :/
57.54 km
02:03 h
Prędkość śr.: 28.07 km/h
Prędk. max.: 60.00 km/h
W górę: 434 m
CAD avg: 81
HR avg:
Temp.:19.0 °C
Kal.: 1396 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Po tygodniowej przerwie
Poniedziałek, 27 lipca 2015 · dodano: 27.07.2015 | Komentarze 0
Taaaak, urlop się skończył i trzeba było wrócić do szarej rzeczywistości siedzenia za biurkiem i monotonnych dojazdów do pracy. Dzień się zaczął jak zwykle, z małą różnicą, jechałem z pełnym plecakiem więc do pracy dotarłem najkrótszą drogą.Z powrotem postanowiłem się zmierzyć z podjazdem pod Marszewską tak aby utrzymać średnią powyżej 20 km/h. Jest to 4km podjazdu zaczynającego się na 2-3% a pod koniec na serpentynach dochodzi do 7%. Plan wykonany - średnia 22.9 km/h :) do ideału daleko ale metodą drobnych kroczków jakoś pójdzie.
Dalej już bez spinki, do Nowego Dworu i szybki zjazd do Wejherowa po serpentynach. Nie wiem jak oni lecą 100km/h na zjazdach ale ja przy 60 na zakrętach już jestem posrany :)
Do domku już pod wiatr - trochę się rozwiało ale spoko. Forma rośnie, może na weekend się zrobi coś dłuższego - oby pogoda planów nie pokrzyżowała :)
42.62 km
01:26 h
Prędkość śr.: 29.73 km/h
Prędk. max.: 35.00 km/h
W górę: 223 m
CAD avg: 83
HR avg:
Temp.:17.0 °C
Kal.: 2175 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Spokonie Selmęt Wlk. od drugiej strony
Wtorek, 21 lipca 2015 · dodano: 21.07.2015 | Komentarze 1
Wczoraj wiało jak cholera więc dzień spędzony bez roweru. Dziś z rana miało być pogodnie i z małym wiatrem więc wyskoczyłem na standardową pętlę dookoła Selmętu. Tym razem, aby coś zmienić, ruszyłem od drugiej strony. Miało być na spokojnie a wyszło całkiem szybko. Sam nie wiem skąd to tempo wyszło...Wygląda tez na to że mój pobyt w Ełku się wydłuży o kilka dni, ponieważ dziś zmarło się mojej babci, więc poczekam na miejscu na pogrzeb.
42.31 km
01:21 h
Prędkość śr.: 31.34 km/h
Prędk. max.: 41.00 km/h
W górę: 165 m
CAD avg: 86
HR avg:
Temp.:23.0 °C
Kal.: 2175 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Gonka z frontem burzowym
Niedziela, 19 lipca 2015 · dodano: 19.07.2015 | Komentarze 0
Na 20:00 zapowiadają burze, ale co tam oni wiedzą :P A ja i tak zamierzam wrócić przed 20:00 więc jadę. Jeszcze na wszelki wypadek piszę do Pawła czy nie chce się przejechać ale nie odzywa się.Wsiadam na rower i standardowo jade na pętelke dookoła Selmętu. Wieje dość silny wiatr i pierwsze 22 km przeszkadza, mimo wszystko jadę całkiem sprawnie około 29 km/h średnio. Po drodze spotykam Gosię, zasuwa z wiatrem ale mimo wszystko zauważa mnie :) więc wymieniamy kilka zdań (dowiaduję się że Paweł ma chyba anginę, więc zagadka sama się rozwiązała) i jedziemy dalej.
W Sypitkach odbijam na Wiśniowo i wiatr robi się boczny, nie przeszkadza tak bardzo więc jadę spokojnie dalej trzymając tempo. Gdy dojeżdżam do Wiśniowa, na horyzoncie biją błyskawice nad Ełkiem, kurde mam jeszcze jakieś 18km do domu więc spinam łydy i wrzucam trójeczkę. Tempo rośnie dość mocno (średnia wzrasta do ponad 31 km/h a na odcinku do Ełku pomykam z 34-38 na liczniku. Momentami zaczyna kropić ale nie pada za mocno.
Do domu zajeżdżam suchy, rower ląduje na balkonie i wtedy zaczyba lać :) To się nazywa synchronizacja :)
Trochę czuję w nogach to depnięcie na pedały ale to dobrze, przyda się trochę mocniejszy wysiłek :)
54.34 km
01:51 h
Prędkość śr.: 29.37 km/h
Prędk. max.: 43.00 km/h
W górę: 227 m
CAD avg: 81
HR avg:
Temp.:25.0 °C
Kal.: 2670 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Objazd po trzech jeziorach
Sobota, 18 lipca 2015 · dodano: 18.07.2015 | Komentarze 0
Dzień wypełniony po brzegi, od rana przejażdżka turystyczna z dziećmi, odwiedziliśmy wieżę widokową w Starych Juchach, plażowanie, wędkowanie, spacerowanie itd. itd. Długo się zastanawiałem czy jechać bo szczerze mówiąc czułem się zmęczony.Silna wola jednak była górą, ubrałem się na lekko i w drogę. Od razu za Ełkiem zaczęło kropić i znowu wahania, wracać się czy jechać dalej i kolejny raz silna wola zwyciężyła. Dobrze wyszło bo ciemne chmury poszły bokiem a deszczyk przestał kropić po 5 km :)
Trasa wokół trzech jezior: Selmęt standardem (niezmiennie uwielbiam te okolice, potem objechałem z rozpędu Regielskie i w Ełku odbiłem na Nową Wieś aby okrążyć większą część Ełckiego.
Przyjemnie sie jechało i nawet wysoka temperatura specjalnie nie przeszkadzała :)
43.70 km
01:34 h
Prędkość śr.: 27.89 km/h
Prędk. max.: 36.00 km/h
W górę: 154 m
CAD avg: 78
HR avg:
Temp.:22.0 °C
Kal.: 898 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Na lajcie Selmęt Wlk z Pawłem
Czwartek, 16 lipca 2015 · dodano: 16.07.2015 | Komentarze 0
Dzień pełen zajęć ale na szczęście znalazła się chwila aby wyskoczyć na rower. Zadzwoniłem do Pawła i na szczęście nie trzeba było długo namawiać. Po 15 minutach już siedzieliśmy na rowerach :)Krótka pętelka, którą zawsze odwiedzam będąc w Ełku. Relaksik, rozmowy o planach dalszych lub bliższych, przy pięknej wieczornej pogodzie.
Do Ełku zajechaliśmy akurat na start ostatnich balonów w corocznych zawodach balonowych. Jest na co popatrzeć, widowiskowy event trzeba przyznać :)
Zawody balonowe w Ełku© mxdanish
Zawody balonowe w Ełku© mxdanish
Zawody balonowe w Ełku - balon historyczny© mxdanish
66.30 km
02:14 h
Prędkość śr.: 29.69 km/h
Prędk. max.: 47.00 km/h
W górę: 498 m
CAD avg: 83
HR avg:
Temp.:19.0 °C
Kal.: 3301 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
W odwiedziny
Środa, 15 lipca 2015 · dodano: 15.07.2015 | Komentarze 2
Miało być króko i spokojnie, udałem się w odwiedziny do kumpli, którzy jako trenerzy przebywali w Wydminach ze swoimi podopiecznymi na obozie sportowym.Do Wydmin drogą standardową przez Stare Juchy, lekko pod wiaterek, przy pięknym słoneczku, bez zbytecznego spalania się dotarłem na miejsce w niewiele ponad 1h (30km). Posiedziałem, pogadałem, przeczekałem prawie godzinną ulewę i w końcu trzeba było zawijać się do domu.
Pierwotny plan zawierał jeszcze małą pętelkę ale siąpiący deszcz, wielkie kałuże na drogach i mało czasu spowodowały zmianę decyzji, więc tą samą drogą skierowałem się do Ełku.
Tym razem wiaterek sprzyjał więc i tempo było szybsze, nawet mokra nawierzchnia, zgrzytający piach w zębach i chlapiące samochody nie mogły mnie spowolnić :)
Wyszło krócej ale żwawiej niż w planach. Trening zrobiony, można zjeść obiad :)