Info

avatar Hej!
Witam na moim blogu rowerowym :) Zostawilem z tyłu w
sumie: 53796.12 km
offroad: 2520.45 km
średnia: 23.21 km/h i jeszcze jestem za cienki aby smigac szybciej ;)
Pozdrawiam mxdanish
Wiecej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Odwiedzone regiony

Statystyki

Pogoda w Rumi

Ostatnie zdjęcia

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2016

Dystans całkowity:922.19 km (w terenie 77.00 km; 8.35%)
Czas w ruchu:42:26
Średnia prędkość:21.73 km/h
Maksymalna prędkość:73.50 km/h
Suma podjazdów:5366 m
Maks. tętno maksymalne:88 (44 %)
Maks. tętno średnie:153 (77 %)
Suma kalorii:48822 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:40.10 km i 1h 50m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
26.21 km 01:03 h
Prędkość śr.: 24.96 km/h
Prędk. max.: 34.00 km/h
W górę: 134 m
CAD avg: HR avg:
Temp.:5.0 °C Kal.: 1402 kcal
Rower: Radon

Praca

Czwartek, 31 marca 2016 · dodano: 31.03.2016 | Komentarze 0


Kategoria 1. 0-50, Ok. Rumii

Dane wyjazdu:
50.95 km 02:08 h
Prędkość śr.: 23.88 km/h
Prędk. max.: 58.00 km/h
W górę: 265 m
CAD avg: HR avg:
Temp.:6.0 °C Kal.: 2868 kcal
Rower: Radon

Praca i zwiedzanie Gdyni

Środa, 30 marca 2016 · dodano: 30.03.2016 | Komentarze 0

Godzinka przed pracą i godzinka po. Ledwo zdążyłem przed deszczem...

Kategoria 2. 50-100, Ok. Rumii

Dane wyjazdu:
41.20 km 01:47 h
Prędkość śr.: 23.10 km/h
Prędk. max.: 37.00 km/h
W górę: 223 m
CAD avg: HR avg:
Temp.:9.0 °C Kal.: 2276 kcal
Rower: Radon

Praca

Wtorek, 29 marca 2016 · dodano: 29.03.2016 | Komentarze 0


Kategoria Ok. Rumii, 1. 0-50

Dane wyjazdu:
60.86 km 02:32 h
Prędkość śr.: 24.02 km/h
Prędk. max.: 73.50 km/h
W górę: 337 m
CAD avg: 77 HR avg:110
Temp.:7.0 °C Kal.: 2826 kcal

Porana pętla rekreacyjnie

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 28.03.2016 | Komentarze 0

Po wielkanocnym zamieszaniu... wreszcie :)
Udało się w tym roku tak zorganizować czas, że nie było czasu się objadać, w efekcie -1kg! :D
Na dzisiejszy wczesny poranek umówiłem się z Kubą - kolegą z którym śmigamy sporadycznie na spining. W planie 60km rekreacyjnie, ponieważ Kuba szosę ma od niedawna a na rowerze śmiga od kilku miesięcy. Z założenia tempo bardzo spokojne, dlatego też wybraliśmy trasę aby odwiedzić puszczę darżlubską.
Rano 6 st. na plusie, prawie bez wiatru, niewiele aut (mimo iż spodziewaliśmy się bez aut o 6 rano - w poniedziałek po świętach).
Trasa biegła Rumia - Reda - Puck - Połczyno - Darżlubie - Wejherowo - Rumia.
Bardzo spokojna, niemalże turystyczna przejadżka, delektowaliśmy się pięknem puszczy i brakiem ruchu.
Fajne dwie godzinki :)

Jedynie gdzie się szarpnąłem to zjazd od Piaśnicy na Wejherowo i nowy rekord Vmax :) 73,5 km/h :D
Nadal nie wiem jak można lecieć ponad setkę....



Kategoria 2. 50-100, Ok. Rumii

Dane wyjazdu:
51.71 km 01:43 h
Prędkość śr.: 30.12 km/h
Prędk. max.: 55.00 km/h
W górę: 276 m
CAD avg: 88 HR avg:133
Temp.:5.0 °C Kal.: 2666 kcal

Wieczorne co nie co

Sobota, 26 marca 2016 · dodano: 26.03.2016 | Komentarze 0

Dwa dni przygotowań do Wielkanocy wyjęte z rowerowego życia. Dziś wszystko już ogarnięte więc wyskoczyłem na 50km na szosę.
5 st na plusie, zero wiatru, dość spory ruch na drodze.
Obrałem kierunek Puck - Połczyno i nazad, a potem w kierunku Wejherowa aby wyszło ponad 50km.
Nie wiem czy to rower szosowy, czy głód jazdy ale noga podawała bardzo fajnie. Górki może niewielkie ale nawet te, które zazwyczaj odczuwałem wchodziły jak masło, a i serducho reagowało bardzo przyjemnie.
Jedynie na co się mogę się poskarżyć to siodło. Obecnie mam na szosie założone zwykłe selle italia i jest masakra... Moje dupsko tęskni za brooksem :)

Kategoria 2. 50-100, Ok. Rumii

Dane wyjazdu:
48.12 km 02:09 h
Prędkość śr.: 22.38 km/h
Prędk. max.: 56.00 km/h
W górę: 316 m
CAD avg: HR avg:
Temp.:4.0 °C Kal.: 2307 kcal
Rower: Radon

Praca z dokręceniem po Gdyni

Środa, 23 marca 2016 · dodano: 23.03.2016 | Komentarze 0

Wiosna w kalendarzu a zima nie odpuszcza. Walczy do końca.
Rano przywitał mnie przymrozek, -3 na termometrze, na ulicach zamarznięte kałuże a na autach gruba warstwa do skrobania.
Mimo wszytko zahaczyłem o Gdynię w drodze do pracy a z powrotem postanowiłem zrobić trzy krótkie podjazdy w mieście:
- do szpitala redłowskiego - 600m i 30m w górę
- na Kamienną Górę - 700m i 25m w górę
- serpentyny na Puckiej - 1000m i 50m w górę.
Z założenia miało być bez szarpania na lekkim przełożeniu, jak najbardziej ekonomicznie i prawie tak wyszło. Nie ma dramatu.
Potem jeszcze leśny zjazd, który bardziej kwalifikował się na enduro niż na HT ale powoli się stoczyłem i zawinąłem do domu.
Czuć wiosnę :)

Kategoria 1. 0-50, Ok. Rumii

Dane wyjazdu:
42.27 km 01:43 h
Prędkość śr.: 24.62 km/h
Prędk. max.: 33.00 km/h
W górę: 220 m
CAD avg: HR avg:
Temp.:5.0 °C Kal.: 2470 kcal
Rower: Radon

Praca z małym plusem

Wtorek, 22 marca 2016 · dodano: 22.03.2016 | Komentarze 0


Kategoria 1. 0-50, Ok. Rumii

Dane wyjazdu:
31.29 km 01:19 h
Prędkość śr.: 23.76 km/h
Prędk. max.: 37.00 km/h
W górę: 166 m
CAD avg: HR avg:
Temp.:4.0 °C Kal.: 1912 kcal
Rower: Radon

Praca

Poniedziałek, 21 marca 2016 · dodano: 21.03.2016 | Komentarze 0

Zimno, deszcz, wiatr, nie chciało mi się nic więcej.
Poza tym czuje ból w nogach po wczorajszej katordze...

Kategoria 1. 0-50, Ok. Rumii

Dane wyjazdu:
22.75 km 02:24 h
Prędkość śr.: 6:19 km/h
Prędk. max.: km/h
W górę: m
CAD avg: HR avg:151
Temp.:4.0 °C Kal.: 2390 kcal
Rower:

Półmaraton czyli jak reanimowałem kobietę

Niedziela, 20 marca 2016 · dodano: 21.03.2016 | Komentarze 3

No tak... Półmaraton, czyli impreza, która utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie lubię biegać :)
Profil trasy zdecydowanie nie na bicie rekordów, pierwsze 6 km w lekkim podbiegu co przy mojej masie skończyło się agonią od 13 km.
Serce i oddech bez problemu ale nogi nie niosły. Byłem przygotowany na maks 15 km więc jak to mówi stare powiedzenie trenerskie - bez trenowania nie ma wyniku ;)
Generalnie dobiegłem z przygodami:
6 km skończył się podbieg i już czułem w nogach, że nie będzie dobrze, jednak trzymałem tempo patrząc na HR
do 10 km trwało zbieganie ale mimo wszystko nie dałem rady odpocząć
13 km pierwszy kryzys i podejście na podbiegu na wiadukt i to był mega błąd :/ od tamtego momentu już praktycznie zaczął sie marszobieg
14 km krwotok z nosa, przy wysiłku ciężko było zatrzymać
18 km tu była awaria - biegnąca przede mną kobieta zasłabła i padła na ziemię prosto mi pod nogi. Ułożyłem ją na plecach, uniosłem nogi do góry ale nagle zrobiła się sina. Brak oddechu, brak pulsu, dziesiątki ludzi biegnących, przebiegających obok nas i NIKT się nie zatrzymał! Kurwa co się z wami (celowo z małej litery) ludzie dzieje. Nie miałem wyjścia, zrobiłem 30 uciśnięć i słucham - trzy uderzenia i cisza. Szybko 30 kolejnych i się wybudziła (JEST!!!). Otworzyła oczy, dowiedziałem się że ma na imię Ola i ma 40 lat. Podbiegł wreszcie jakiś kibic i razem przenieśliśmy ją na trawę. Podjechała karetka ale okazało się, że nie była wezwana do p. Oli ale do 75letniego pana którego ktoś reanimował na 20 km. Dowiedziałem się że druga karetka w drodze, zostawiłem panią pod opieką 3 wolontariuszy, była przytomna, więc pobiegłem dalej.
Do mety doturlałem się z czasem 2:13 :/ a do 13 km biegłem na 2:02... Trochę straty przy incydencie na 18km ale nie tłumaczy to słabego wyniku.
Plus, że dobiegłem, bo na 15km byłem bardzo blisko rezygnacji, plus za medal i za organizację.
Minus dla znieczulicy ludzkiej

A to ja już  po wszystkim :D


Kategoria 1. 0-50, Bieg, Imprezy

Dane wyjazdu:
30.24 km 01:27 h
Prędkość śr.: 20.86 km/h
Prędk. max.: 45.00 km/h
W górę: 352 m
CAD avg: HR avg:
Temp.:4.0 °C Kal.: 2185 kcal
Rower: Radon

Praca i trochę po lesie

Czwartek, 17 marca 2016 · dodano: 17.03.2016 | Komentarze 0

Rano zimno i już wiało. Po pracy rozwiało się konkretnie więc schowałem się w lesie.
Na to wszystko brak czasu i wyszła zaledwie godzina :/

Kategoria 1. 0-50, Ok. Rumii