Pętelka

Środa, 2 kwietnia 2014 · dodano: 02.04.2014 | Komentarze 0

Dziś odświeżyłem pętlę od ktorej zaczęła się moja odnowiona znajomość z rowerem :)
Z pracy dojechałem do Małego Kacka i tam ruszyłem niebieskim szlakiem rowerowym wzdłuż nasypu kolejowego. Na Wielkopolskiej obrałem kierunek Chwarzczyno, Bojano i Nowy Dwór Wejh. Co się okazało od ostatniego czasu sporo poprawiono nawierzchnię oraz dodano ładny odcinek szerokiej drogi dla rowerów. Całkiem przyjemnie :)
Z Noweg Dworu szybki zjazd drogą przez las (Zbychowo) do Redy i do domu.

Co na plus? Bez porównania lekko mi się jechało porównując ostatni przejazd tą trasą i zaczyna mi się podobać jazda po lesie (do tej pory preferowałem jazdę po asfaltach :) ). Na minus - pokombinowałem z siodełkiem i okazało się że po pierwsze: mam za wysoko i po 30 km mój kręgosłup dał znać ze coś jest nie tak, i po drugie, przed rower wyskoczyło mim dziecko i zdążyłem się wypiąć i odbić do rowu, efektem czego jest mały krwiak na udzie. No ale dziecko całe, rower cały a ojciec dostał solidną zjebkę.

Fotka z lasu: