Info

avatar Hej!
Witam na moim blogu rowerowym :) Zostawilem z tyłu w
sumie: 53796.12 km
offroad: 2520.45 km
średnia: 23.21 km/h i jeszcze jestem za cienki aby smigac szybciej ;)
Pozdrawiam mxdanish
Wiecej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Odwiedzone regiony

Statystyki

Pogoda w Rumi

Ostatnie zdjęcia

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
116.05 km 06:06 h
Prędkość śr.: 19.02 km/h
Prędk. max.: 35.00 km/h
W górę: 919 m
CAD avg: HR avg:
Temp.:11.0 °C Kal.: 3921 kcal

Nocny przejazd rowerowy po TPK z pracy

Środa, 25 maja 2016 · dodano: 26.05.2016 | Komentarze 2

Dwa lata nam zajęło, żeby ponownie namówić kilka osób w pracy na przejazd rowerowy szlakami Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego nocą. Chętnych było 9 osób, całkiem nieźle.
Opracowałem trasę na około 65km z czego 3/4 miało być w terenie. Sam zdecydowałem zacząć wcześniej i pojechałem po Tomka do Gdańska i już razem z nim stawiliśmy się na miejscu zbiórki na wlocie do parku przy Gdańskim AWFiS.
Grupa okazała się dość słaba więc tempo było mega spokojne. W sumie na najmocniejszym podjeździe nie złapałem nawet lekkiej zadyszki.
Czas zleciał na gadaniu i spokojnym kręceniu. Trasę ułożyłem tak aby nawierzchnia była dość twarda (nie wszyscy jechali na terenowych 2,2" a na trekingowych oponach w piachu nie poszalejesz) a jednocześnie uchwyciłem kilka podjazdów i ciekawych miejsc (noc oczywiście skutecznie uniemożliwiła podziwianie widoków).
Wycieczka nie obyła się bez małych 'wypadków':
- jeden kolega, który jest z zamiłowania piechurem i lasy pokonuje patrząc na położenie słońca, dwa razy pomylił trasę i trzeba było go szukać
- spotkaliśmy na drodze wiele zwierząt ale przez małego warchlaka mało nie zaliczyłem solidnej gleby przy ponad 40km/h, na szczęście z refleksem nie jest u mnie tak źle i udało się uniknąć zderzenia o zaledwie kilka centymetrów
- jeden, hmmm 'nierozważny' kolega, a właściwie powinienem napisać głupi po prostu, postanowił poskakać po hopkach na drodze. Było ciemnom jechaliśmy szybko, jego umiejętności były słabe więc przeszlifował po szutrze. Na szczęście skończyło się na zdartym kolanie, kilku siniakach i rozregulowanym ustawieniu kierownicy w rowerze

Tak poza tym, wróciłem do domu o 2 w nocy i miałem 4h snu przed wyjazdem na szosie w dniu następnym :)



Kategoria 3. 100-?, Ok. Rumii


Komentarze
mxdanish
| 11:56 piątek, 27 maja 2016 | linkuj fajna fajna a jakże, ale ile poszło energii na namawianie ludzi do wyjazdu na rower... Plus jest taki że w końcu się udało!
dodoelk
| 08:42 piątek, 27 maja 2016 | linkuj fajna akcja. nocna jazda po lesie ma swój klimat :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ncosz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]