Info

Witam na moim blogu rowerowym :) Zostawilem z tyłu w
sumie: 53796.12 km
offroad: 2520.45 km
średnia: 23.21 km/h i jeszcze jestem za cienki aby smigac szybciej ;)
Pozdrawiam mxdanish
Wiecej o mnie.









Odwiedzone regiony

Statystyki
Ostatnie zdjęcia
Wpisy archiwalne w kategorii
1. 0-50
Dystans całkowity: | 27852.30 km (w terenie 1210.95 km; 4.35%) |
Czas w ruchu: | 1238:54 |
Średnia prędkość: | 22.45 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.00 km/h |
Suma podjazdów: | 183663 m |
Maks. tętno maksymalne: | 163 (82 %) |
Maks. tętno średnie: | 163 (82 %) |
Suma kalorii: | 1543302 kcal |
Liczba aktywności: | 1031 |
Średnio na aktywność: | 27.01 km i 1h 12m |
Więcej statystyk |
44.35 km
02:05 h
Prędkość śr.: 21.29 km/h
Prędk. max.: 52.00 km/h
W górę: 551 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:15.0 °C
Kal.: 2069 kcal
Rower: Trek Goliat
Trening na krótkich podjazdach
Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 0
Miało być inaczej, plan był na jednolity przejazd po okolicznych lasach, ale w trakcie jazdy zmiana przyszła samoczynnie.Po pierwszym krótkim intensywnym podjeździe, nastąpił kolejny zupełnie inny - długi na kilka km spokojny i namiętny.
Stwierdziłem wówczas, że taki będzie właśnie dzisiejszy trening. Znalazłem jakiś czas temu fajną pięciokilometrową pętlę w okolicy Łężyc i tam też się udałem.
Trzy kółeczka po około 5,5 km, w tym 1,5 km podjazdu asfaltowego 3-15% (przewyższenie zaledwie 50m), potem płaskie 3 km i zjazd po szutrze.
Mało czasu miałem ale następnym razem zrobię tam z pięć pętli :)
28.10 km
01:13 h
Prędkość śr.: 23.10 km/h
Prędk. max.: 40.00 km/h
W górę: 132 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:14.0 °C
Kal.: 1249 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca
Piątek, 10 czerwca 2016 · dodano: 12.06.2016 | Komentarze 0
26.99 km
01:01 h
Prędkość śr.: 26.55 km/h
Prędk. max.: 47.00 km/h
W górę: 117 m
CAD avg: 81
HR avg:
Temp.:22.0 °C
Kal.: 1351 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Praca
Piątek, 3 czerwca 2016 · dodano: 08.06.2016 | Komentarze 0
34.17 km
01:17 h
Prędkość śr.: 26.63 km/h
Prędk. max.: 45.00 km/h
W górę: 184 m
CAD avg: 83
HR avg:
Temp.:23.0 °C
Kal.: 1668 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Praca z małym plusem
Czwartek, 2 czerwca 2016 · dodano: 08.06.2016 | Komentarze 0
36.38 km
01:21 h
Prędkość śr.: 26.95 km/h
Prędk. max.: 43.00 km/h
W górę: 215 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:23.0 °C
Kal.: 1780 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Praca z małym plusem
Środa, 1 czerwca 2016 · dodano: 08.06.2016 | Komentarze 0
30.10 km
00:55 h
Prędkość śr.: 32.84 km/h
Prędk. max.: 50.00 km/h
W górę: 132 m
CAD avg: 86
HR avg:
Temp.:24.0 °C
Kal.: 1379 kcal
Rower: 2Danger ex. Spec
Sprawdzenie roweru
Niedziela, 29 maja 2016 · dodano: 29.05.2016 | Komentarze 0
Weekend był czasowy zorganizowany szczelnie więc udało się tylko wyskoczyć na godzinkę a przy okazji skorygować pozycję na szosie. Trochę przesadziłem z wysokością siodła i lekko mówiąc dałem d... nie biorąc imbusów ze sobą :)
28.26 km
01:11 h
Prędkość śr.: 23.88 km/h
Prędk. max.: 35.00 km/h
W górę: 150 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:18.0 °C
Kal.: 1103 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca
Środa, 25 maja 2016 · dodano: 26.05.2016 | Komentarze 0
34.32 km
01:26 h
Prędkość śr.: 23.94 km/h
Prędk. max.: 51.00 km/h
W górę: 190 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:24.0 °C
Kal.: 1572 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca z małym plusem
Wtorek, 24 maja 2016 · dodano: 26.05.2016 | Komentarze 0
38.34 km
01:42 h
Prędkość śr.: 22.55 km/h
Prędk. max.: 45.00 km/h
W górę: 366 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:20.0 °C
Kal.: 1695 kcal
Rower: Trek Goliat
Praca i powrót przez TPK
Poniedziałek, 23 maja 2016 · dodano: 23.05.2016 | Komentarze 0
Jest gorąco, słonecznie i pięknie!W lesie rewelacja.
44.03 km
02:32 h
Prędkość śr.: 17.38 km/h
Prędk. max.: 46.00 km/h
W górę: 674 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:20.0 °C
Kal.: 2028 kcal
Rower: Trek Goliat
Kilka wzgórz TPK zdobytych
Niedziela, 22 maja 2016 · dodano: 23.05.2016 | Komentarze 0
Po przepracowanej sobocie trzeba było się rozluźnić na rowerze. Planem było skorzystać z trasy znajomego, który mniej więcej podobnie przejechał dzień wcześniej. Nie wiedziałem jednak, że przejechał to lekkie nadużycie :)Zaczęło się spokojnie bardzo fajną drogą od Rumskiej Szmelty w stronę Pustek Cisowskich. Długi i namiętny podjazd o umiarkowanym nachyleniu i dobrej nawierzchni - zapowiadał się fajny trening. Potem w pustkach odbiłem w jakąś podrzędną drogę, z której odbiłem znowu w bok, tym razem w zarośnięty singiel. Na początku całkiem przejezdna ścieżka skończyła się na kładce nad strumieniem. Potem było źle :) Przedzieranie się przez krzaki przy 20% nachyleniu nie należało do przyjemności.
Na szczycie zaskoczenie - rampy, skocznie, rozjeżdżony singiel. Trafiłem na trasę zjazdowców, o której istnieniu nie miałem pojęcia. I na dodatek była na niej grupa szaleńców, która przy zawrotnych prędkościach skakała po tych drewnianych kładkach jakby grawitacja dla nich tymczasowo została wyłączona. Niesamowite... W życiu bym się na to nie odważył. Pełen szacun.
W poszukiwaniu dalszej trasy znowu trafiłem na zarośnięty ale przejezdny singiel, który po piaskowej ścianie (około 25% wg stravy) poprowadził mnie na nieoficjalny punkt widokowy (ławeczki, ślady po ognisku i grilu, puszki po piwie, heh). Widok muszę przyznać przedni. Zdjęcie tego nie oddaje.
Potem można rzec że zszedłem po równie ostrej ściance po piachu i korzeniach.
Dalej pojechałem znajomą mi trasą pod estakadą i po stronie gdyńskiej TPK zatoczyłem małą pętlę kończącą się długim i umiarkowanym podjazdem pod kładkę nad estakadą. Dobre miejsce na trening.
Dalsza część trasy już standardowa, podjazd pod Łężyce, i zjazd asfaltem do domu.
Gdyby nie te piaskowe, korzeniaste ścianki na których brakowało mi odwagi byłby to całkiem intensywny trening (chociaż w sumie pchanie roweru pod górki było również wyczerpujące :) )