Info
Witam na moim blogu rowerowym :) Zostawilem z tyłu w
sumie: 53796.12 km
offroad: 2520.45 km
średnia: 23.21 km/h i jeszcze jestem za cienki aby smigac szybciej ;)
Pozdrawiam mxdanish
Wiecej o mnie.

Odwiedzone regiony
Statystyki
Ostatnie zdjęcia
Wpisy archiwalne w kategorii
Ok. Rumii
| Dystans całkowity: | 36995.00 km (w terenie 1784.80 km; 4.82%) |
| Czas w ruchu: | 1593:26 |
| Średnia prędkość: | 23.19 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 73.50 km/h |
| Suma podjazdów: | 235413 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 169 (85 %) |
| Maks. tętno średnie: | 163 (82 %) |
| Suma kalorii: | 1990078 kcal |
| Liczba aktywności: | 1043 |
| Średnio na aktywność: | 35.47 km i 1h 31m |
| Więcej statystyk | |
37.40 km
02:03 h
Prędkość śr.: 18.24 km/h
Prędk. max.: 48.00 km/h
W górę: 530 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:10.0 °C
Kal.: 1825 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Praca i powrót przez TPK
Czwartek, 23 kwietnia 2015 · dodano: 23.04.2015 | Komentarze 0
Do pracy najkrócej jak się da a po pracy pokręciłem sie po TPK. Nowe (dla mnie) trasy, część tak mocno rozryta przez maszyny, że ledwo się kulałem, a część totalnie piaszczysta, kopny piach po którym nie dałem rady jechać. A poza tym bardzo fajna traska, góra, dół, góra, dół. Do powtórzenia na przyszłość :)
61.27 km
02:41 h
Prędkość śr.: 22.83 km/h
Prędk. max.: 47.00 km/h
W górę: 665 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:10.0 °C
Kal.: 2944 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Praca i powrót przez TPK
Środa, 22 kwietnia 2015 · dodano: 23.04.2015 | Komentarze 0
Prognozy mówiły o jednym dniu przerwy w wietrze (wreszcie) więc wstępnie miałem jechać na coś dłuższego jednak klient plany pokrzyżował i plany poszły w piach.Rano wstałem, słońce świeci pięknie ale za oknem jakoś dziwnie dobra widoczność. Hmmm ubrałem się na średnio bez sprawdzania temperatury (błąd), a na zewnątrz 0st. C!!! Szyby w autach przymarznięte, wszędzie słychać skrobanie, uuuu będzie chłodno w drodze do pracy. Na szczęście faktycznie wiatr nie wiał (miła odmiana szkoda, że tylko na jeden dzień) więc z małym plusem dojechałem do pracy.
Przez cały dzień słońce pięknie grzało więc postanowiłem powtórzyć trasę sprzed tygodnia i wrócić do domu trasami TPK od Żabianki.
Miastem do AWFu dojechałem spokojnie, nawet światła podpasowały więc długich postojów nie było. W lesie pięknie, cicho, już zielono, zero ludzi, aż się chciało jechać. Nawet nie przeszkadzały mijane po drodze ciężkie maszyny do wyrębu drzew.
Tak jak 2 lata temu niezbyt tolerowałem jazdę lasem, tak teraz sprawia mi to ogromną przyjemność, dziwna odmiana :) Ale faktycznie w lesie czuć swobodę, świeże powietrze, ptaki i ta cisza, nie słychać aut, nikt nie trąbi, nie krzyczy, nie trzeba mijać pieszych ani stresować się wyprzedzającymi na gazetę autami. Pięknie...
31.35 km
01:18 h
Prędkość śr.: 24.12 km/h
Prędk. max.: 35.00 km/h
W górę: m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:8.0 °C
Kal.: 1448 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Praca z małym plusem
Wtorek, 21 kwietnia 2015 · dodano: 22.04.2015 | Komentarze 2
Do pracy i z pracy, bez filozofii. Słońce świeci, wiosna idzie ale powoli. Niestety nadal wieje i to bardzo mocno.Rama nadal trzeszczy a kasy na nową nie ma :/
37.80 km
01:41 h
Prędkość śr.: 22.46 km/h
Prędk. max.: 41.00 km/h
W górę: m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:8.0 °C
Kal.: 1822 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Praca i powrót przez TPK
Poniedziałek, 20 kwietnia 2015 · dodano: 20.04.2015 | Komentarze 0
Do pracy najkrótszą drogą, z wiatrem i w słoneczku. Dobrze, że ubrałem sie lżej bo bym się zagrzał mimo krótkiego dystansu.Dzis słoneczko świeci cały dzień ale zimny wiatr z pólnocy mimo wszystko obniża temperaturę odczuwalną do około 5 st C. Po pracy wieje klasycznie w twarz więc wracam przez TPK. W lesie spokojnie, ciepło, super sympatycznie.
Pęknięta rama strzela i trzeszczy na każdym wyboju, więc muszę szybko brać się za szukanie czegoś na wymianę :/
22.98 km
00:59 h
Prędkość śr.: 23.37 km/h
Prędk. max.: 32.00 km/h
W górę: m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:4.0 °C
Kal.: 1003 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Praca
Piątek, 17 kwietnia 2015 · dodano: 18.04.2015 | Komentarze 0
Minimum i to w deszczu...
38.30 km
01:36 h
Prędkość śr.: 23.94 km/h
Prędk. max.: 35.00 km/h
W górę: m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:7.0 °C
Kal.: 1725 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Praca plus mały plus
Czwartek, 16 kwietnia 2015 · dodano: 18.04.2015 | Komentarze 0
Niewiele - tylko praca z małym plusikiem oraz ostateczne zakupy przed Harpaganem.
26.16 km
01:09 h
Prędkość śr.: 22.75 km/h
Prędk. max.: 32.00 km/h
W górę: m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:8.0 °C
Kal.: 1110 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Deszczowo
Środa, 15 kwietnia 2015 · dodano: 15.04.2015 | Komentarze 0
Do pracy najkrótszą drogą, znowu wieje (już zaczyna mi być wszystko jedno :/ ) Po pracy wystartowałem i zaczęło padać, więc szybko ubrałem ortalion i praktycznie w lini prostej do domu. Nie pojeździłem dziś zbyt wiele.
58.82 km
02:46 h
Prędkość śr.: 21.26 km/h
Prędk. max.: 53.00 km/h
W górę: 545 m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:7.0 °C
Kal.: 2840 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Praca i powrót przez TPK
Wtorek, 14 kwietnia 2015 · dodano: 14.04.2015 | Komentarze 0
Do pracy z małym plusem, nie ma co pisać ;)Kolejny dzień wieje a prognozy mówią o deszczach w godzinach wieczornych.
Po pracy plan był taki aby wrócić lasem. Tym razem postanowiłem wydłuzyć standardową traskę i do TPK wjechać dopiero przy Gdańskim AWFie. Do Żabianki starałem się dojechać unikając głównej drogi, więc zdarzało się, że przez przypadek kluczyłem po bocznych ślepych uliczkach, lub natrafiałem na nieciekawe dziurawe gruntówki.
Przy AWFie do lasu i od razu w górę. Jechałem spokojnie, ponieważ z czasów studenckich, kiedy niemalże codziennie tędy biegałem, pamiętam, że nawierzchnia jest sypka a górka dość ostra :) No cóż, górka była niezła, lekko się zasapałem ale pokonałem.
Dalej pięknymi drogami leśnymi do Reja i wzdłuż obwodnicy do Karwin, gdzie musiałem przejść przez tory nowej lini SKM i ulicami przejechać osiedle, aby znowu wjechać o lasu już na znanym mi szlaku przy nasypie kolejowym.
Do Witomina bez zmian i do Rumi podobnie. Jedynie mijałem smutne krajobrazy rozrytych przez ciężkie maszyny pracujące przy wycince drzew, szlaków rowerowych.
Panowie nie dbają o szlaki pieszo rowerowe, oj nie dbają... a szkoda, bo są one wyjątkowe i aż się chce tu jeździć. Dziś musiałem momentami walczyć z rowami po masywnych bieżnikach i rozrytą ziemią.
Dojeżdżając do Rumi zaczęło kropić ale nieznacznie. Wiatr niestety nie ustał :)
33.21 km
01:29 h
Prędkość śr.: 22.39 km/h
Prędk. max.: 38.00 km/h
W górę: m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:7.0 °C
Kal.: 1575 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Koszmarny wiatr
Poniedziałek, 13 kwietnia 2015 · dodano: 13.04.2015 | Komentarze 1
Wieje od soboty wieczora, dziś jest apogeum, wiatr z północy/północnego zachodu dmucha z prędkością momentami do 70-80 km/h.Do pracy z wiatrem węc lekko sobie dojechałem jednoczesnie uciekając przed deszczem. Do pracy dojechałem w pierwszych kroplach deszczu.
Po pracy wmordewind, a że średni blat nie przyjął nowego łańcucha, musiałem się kulać na dużym. Kadencja 50-60 i chamska siłówka.
Dojechałem do sklepu, kupiłem blat a przy okazji.. nowy łańcuch i kasetę do szosy ;) rabaty czynią cuda ;)
Do domu ze sklepu już z wiaterkiem więc zupełnie przyjemnie. Dziś montaż sprzętu czeka wieczorem a jutro być może las :)
29.20 km
01:14 h
Prędkość śr.: 23.68 km/h
Prędk. max.: 33.00 km/h
W górę: m
CAD avg:
HR avg:
Temp.:5.0 °C
Kal.: 1363 kcal
Rower: RIP - Merida składak
Praca i przymusowy koniec
Piątek, 10 kwietnia 2015 · dodano: 13.04.2015 | Komentarze 0
Do pracy z minimalnym nadłożeniem drogi, a po pracy miało być łużej. Niestety po 10km dostałem telefon że z młodym źle się dzieje więc trzeba było zawracać do przedszkola. Okazało się, że weekend został spędzony w szpitalu....Piękna pogoda na zewnątrz a my się kisiliśmy w salce, ale cóż, na to wpływu nie mamy...








